Ogień, wzburzona lawa, skwar nie do zniesienia, na przemian z przeraźliwym chłodem, deszcz spadających kamieni. Jeśli takie byłyby wyznaczniki, piekło istnieje - jest tuż za granicą układu słonecznego.

Naukowcy obserwujący obszar kosmosu znajdujący się poza naszym układem planetarnym, odkryli już około 300planet. Większość nich to gazowe kule, jednak badacze niestrudzenie poszukują ciała, będącego drugą Ziemią.

Odkryta przy pomocy tranzytu planeta COROT -7b, znajduje się w gwiazdozbiorze Jednorożca, ok. 490 lat świetlnych od Ziemi. W dużym stopniu przypomina nasza planetę. Jest skalista, nieznacznie większa oraz krąży wokół swojej gwiazdy, jak Ziemia wokół Słońca.

Ze względu na bardzo niewielką odległość od gwiazdy, temperatura na powierzchni planety ma około 2300 stopni Celsjusza w ciągu dnia, natomiast w nocy może spać do -200. W dodatku, dzień na planecie COROT-7b trwa zaledwie 20godzin, ponieważ prędkość obrotu wokół własnej osi wynosi 750km/h!
COROT7b jest na dzień dzisiejszy najbardziej aktywną wulkanicznie planetą we wszechświecie. W temperaturze 2300stopni Celsjusza topią się skały. „Atmosfera jako taka, składa się z oparów unoszących się znad wulkanicznych jezior i oceanu lawy.” Mówi Bruce Fegley Jr., z Washington University w St. Louis.

„W wyższych warstwach atmosfery temperatura spada, co sprawia, że lotne związki krzemianów ulegają nasyceniu. W atmosferze ziemskiej, to para wodna ulega nasyceniu i spada w postaci kropel deszczu, na powierzchnię planety COROT spada natomiast deszcz kamieni. „ tłumaczy dalej prof. Fegley. Informacje dotyczące analizy struktury Corot 7b opublikowano w listopadowym numerze The Astrophysical Journal.

Jeżeli jakakolwiek forma życia jest w stanie przetrwać w takich warunkach, to jest to stworzenie z piekła rodem.



Tekst: Odkrywcy.pl